21 marca – Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa

.

Portrait of beautiful young girl smiling

.

21 marca obchodzimy Światowy Dzień Zespołu Downa /ang. World Down Syndrome Day (WDSD)/. Data obchodów tego święta nie jest przypadkowa. Przypada ona na 21 dzień 3 miesiąca w roku, ponieważ to właśnie dodatkowy, trzeci chromosom w 21 parze chromosomów, składających się z łańcuchów DNA, powoduje występowanie tej wady genetycznej. Stąd też inna nazwa tego zaburzenia –  trisomia 21.

Celem tego święta jest zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej zespołu Downa, integracja z ludźmi chorymi na ten zespół oraz propagowanie praw i dobra ludzi z tą wadą genetyczną.

Dzisiaj wg prawa RP można bezkarnie dokonać aborcji na dziecku które jest dotknięte tą wadą genetyczną. W świetle polskiego prawa można zabić takie nienarodzone dziecko do 22 tygodnia ciąży, czyli do momentu kiedy dziecko nie byłoby w stanie przeżyc samodzielnie.

„Nie zabijaj, nie morduj. Lo tircach“ – powiedział Bóg do Mojżesza i do nas wszystkich, dając nam przykazania. Nie mamy prawa odbierać życia innym, nawet jeśli sami przyczyniliśmy się do jego powstania. Te dzieci, jak i każde inne, chore czy zdrowe, nie zasługują na śmierć, ale na naszą opiekę, wsparcie i pomoc.

To najlepszy czas na podpisanie Międzynarodowej Petycji, która ma na celu zatrzymanie dyskryminacji osób z Zespołem Downa. Wejdź – podpisz – przyczyń się do ratowania życia tych dzieci!

http://stopdiscriminatingdown.com/pl/

Zapraszamy także do przeczytania artykułu 

.
O normatywności w etyce

.„21 marca jest obchodzony w wielu krajach Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa (World Down Syndrome Day). Dzień ten został ustanowiony w 2005 roku przez Europejskie Stowarzyszenie Osób z Zespołem Downa (Down Syndrome International). W grudniu 2011 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ potwierdziło potrzebę tego rodzaju inicjatywy w wymiarze globalnym. Od 2012 roku obchody Światowego Dnia Osób z Zespołem Downa odbywają się oficjalnie pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych. W ramach przygotowań do tego Dnia w 2014 roku został nakręcony film „Droga przyszła mamo” (Dear future mom) o dzieciach z zespołem Downa. Film pokazuje nieletnich cierpiących na to schorzenie jako osoby niepełnosprawne, które mają prawo do życia i wymagają od nas wszystkich szacunku oraz odpowiedniego traktowania. Niestety, we Francji został wprowadzony zakaz projekcji telewizyjnej tego filmu, ponieważ nad Sekwaną panuje od wielu lat w dużym stopniu mentalność eugeniczna – aż 96% dzieci nienarodzonych, u których w trakcie ciąży zdiagnozowano syndrom Downa jest abortowanych. W konsekwencji władze w Paryżu zakazały projekcji filmu, który upomina się o prawo do życia dla takich dzieci i opowiada o ich człowieczeństwie.

            Zakaz wprowadzony nad Sekwaną wywołał latem 2014 roku we Włoszech niezwykle ożywioną debatę etyczną na temat dzieci z zespołem Downa i ich prawa do życia. Większość wypowiedzi prezentowanych w prasie, w mediach elektronicznych, na blogach, forach internetowych czy portalach społecznościowych zwracała uwagę na to, że ze względu na ich własne dobro, dzieci z taką chorobą nie powinny przychodzić na świat. W konsekwencji stwierdzano, że dobrze się dzieje, gdy we Francji tego rodzaju dzieci są uśmiercane przed swymi narodzinami. Jednym z najmocniejszych głosów w dyskusji nad Tybrem była wypowiedź brytyjskiego myślicielaRicharda Dawkinsa, który powiedział, że dopuszczanie do narodzin takich dzieci jest po prostu czynem niemoralnym. W podobnym duchu wypowiedziało się wielu mieszkańców Włoch, którzy w mocnych słowach oskarżali rodziców takich osób o egoizm i skazywanie własnych dzieci na niepełnosprawność i niepotrzebne cierpienie. Natomiast rodzice wychowujący dzieci z zespołem Downa, czasami w bardzo rozpaczliwych i niezwykle przejmujących wypowiedziach, bronili się przed fałszywymi oskarżeniami, podkreślali swoją miłość do własnych dzieci i zwracali uwagę na ich prawo do życia.

            Spór prowadzony nad Tybrem w 2014 roku na temat dzieci z zespołem Downa odsłonił swego rodzaju odwrócenie porządku moralnego, z którym mamy coraz częściej do czynienia w wielu krajach świata. W kontekście tej dyskusji powróciły fundamentalne pytania myślenia etycznego: Skąd się biorą normy moralne? Co jest podstawą oceny moralnej czynów ludzkich? Dlaczego dany czyn uznajemy za moralny bądź niemoralny? Co sądzić o wypowiedzi Richarda Dawkinsa na temat dzieci z zespołem Downa? W jakiej relacji pozostają do siebie nawzajem normy moralne i normy prawne? W czym tkwi istota tzw. słabej normatywności i jak interpretować współczesny nihilizm prawny?”

.

P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez,  O normatywności w etyce, Akademia Ignatianum – Wydawnictwo WAM, Kraków 2015, s. 253-254.